Marsz Rakoczego
W październiku 1845 roku kompozytor Hector Berlioz (najwybitniejszy przedstawiciel romantyzmu francuskiego, także krytyk muzyczny i pisarz) wybierał się w dyrygenckie tournée po południowej Europie. Miał występować w Wiedniu, Pradze, Peszcie (ówczesnej stolicy Węgier, dzisiejszym Budapeszcie), Wrocławiu i Brunszwiku. Przed wyjazdem, prawdopodobnie za namową Franciszka Liszta, napisał, specjalnie z myślą o tournée, Marsza węgierskiego (Marche hongroise), który znany jest obecnie na całym świecie jako Marsz Rakoczego. Stało się to jeszcze w Paryżu, choć sam kompozytor we własnych Pamiętnikach komentował ten fakt nieco inaczej, przenosząc go do Wiednia: „Napisałem go w noc, która poprzedzała mój wyjazd na Węgry. Pewien wiedeński miłośnik muzyki, dobrze znający obyczaje kraju, który miałem odwiedzić, przyszedł do mnie na kilka dni przedtem z tomem starych melodii. — Jeżeli chce pan spodobać się Węgrom — rzekł mi — to niech pan napisze utwór oparty na którymś z ich narodowych tematów, będą tym zachwyceni. (…) Posłuchałem tej rady i napisałem marsza” *. W rękopisie partytury Berlioz zamieścił następującą adnotację: „Temat tego marsza, przeze mnie zinstrumentowanego i rozwiniętego, znany jest na Węgrzech pod nazwą Rakócik. Jest on bardzo dawny, pochodzi od nieznanego autora i służył niegdyś Węgrom za pieśń wojenną, którą śpiewali na czele swoich oddziałów”.