Przy nauce o wyrazie często spotykamy błędy metodyczne
Do błędów tych zaliczymy przede wszystkim skłonność do formalizmu. Grozi on w nauczaniu tego działu choćby dlatego, że uczeń spotyka się tu z szeregiem terminów gramatycznych, które nie zawsze rozumie i którymi- wskutek tego posługuje się często w sposób błędny. Podwaliny polskiej terminologii gramatycznej stworzył Onufry Kopczyński, autor Gramatyki dla szkól narodowych (1778). Wykształcony na wzorach formalnej gramatyki łacińskiej utworzył Kopczyński polskie terminy gramatyczne dosłownie tłumacząc terminy łacińskie. Są to tzw. kalki językowe (subiectum = = podmiot, pronomen = zaimek, adiectum = przymiotnik itd.). Wskutek tego niektóre z tych terminów straciły dziś dla nas swą wyrazistość, są po prostu niezrozumiałe. Nauczyciel nie może więc ograniczać się do mechanicznego wprowadzenia tych nazw, ale musi starać się je wyjaśnić uczniom tak, aby je dobrze rozumieli. Również przy wprowadzaniu podziału na części mowy nie powinien nauczyciel ograniczać się do werbalnego zapoznania uczniów z tymi pojęciami. Rozpoznanie rzeczowników musi się opierać na oglądaniu i nazywaniu przedmiotów, czasowniki muszą się wyodrębniać w żywym opowiadaniu, przymiotniki należy kojarzyć z pojęciem cech, właściwości danych przedmiotów. Pewną formą walki ze schematyzmem będzie też pilne przestrzeganie zasady prowadzenia pracy na żywym, potocznym języku. O wiele korzystniej jest opierać się na przykładach zdaniowych, niż na pojedynczych, oderwanych od kontekstu wyrazach.
Jakże często jeszcze dziś nauczyciel zapoznaje uczniów z przypadkami za pomocą gotowych wzorów deklinacyjnych, zmuszając w ten sposób dzieci do bezmyślnego ich przyswajania. Tymczasem dziecko doskonale zaobserwuje zmienność wyrazu na tle zdania, a nawet zespołu zdań. Muszą to być jednak teksty starannie dobrane.