Żagwin ogrodowy wysiew
On to podaje przygotowany przez siebie tekst, powinien go więc dobrze przemyśleć, zdawać sobie sprawę, które części tego tekstu będą mu najbardziej potrzebne i do których musi się odwołać. Gdy nauczyciel czyni to dopiero w klasie, lekcja zazwyczaj nie udaje się. Materiałem językowym, na którym oprzemy lekcję, mogą być również wypowiedzi uczniów związane z ich przeżyciami lub dobrane przez nich np. wyjątki z tekstów literackich. Materiał tak zebrany ma duże wartości, bo jest żywy i bezpośredni. Zainteresowanie występującymi w nim zagadnieniami gramatycznymi stwarza doskonałe warunki współpracy nauczyciela i ucznia. Nauczyciel może też za pomocą pytań tak kierować rozmową, by uczeń musiał użyć form językowych, które okażą się potrzebne przy analizie gramatycznej. Druga część lekcji to część najważniejsza. Polega ona na obserwacji i analizie dobranego materiału oraz wyciągnięciu z niego wniosków drogą indukcyjnego myślenia. Uczniowie wykrywają wzajemne stosunki między formami językowymi, porównują je, opisują, zestawiają i klasyfikują. Nauczyciel prowadzący lekcję powinien tak kierować procesem, by mieć jak najwięcej materiału do budowy sądu, zawierającego odpowiedź na zagadnienie sformułowane w pierwszej części lekcji. Wynik lekcji jest zatem uogólnieniem, wypływającym z obserwacji i indukcyjnego, wnioskowania. Dbajmy jednak o to, by sformułowanie sądu było jasne i przejrzyste. W sposobie sformułowania należy zostawić/młodzieży swobodę, ale trzeba czuwać nad jego dokładnością i jasnością. Często zestawia się tak sformułowaną definicję lub twierdzenie z podanymi w podręczniku gramatyki. Porównanie uogólnienia, do którego doszli uczniowie na lekcji, z ujęciem w podręczniku budzi ciekawość i ułatwia pracę. Nauka o języku nie sprowadza się jednak do zapamiętywania pewnych formuł gramatycznych, ale polega także na znajomości faktów i zjawisk językowych, umiejętności ich spostrzegania, przytaczania dowodów i przykładów na określone formuły i tezy gramatyczne.